18 grudnia 2012

Dlaczego nie wystartuję w Orlen Warsaw Maraton?

Na tzw. tapetę wpadł nam naprawdę gorący temat, więc chyba odsunę o dzień lub dwa publikacje postów jakie przygotowywałem...

O tym maratonie mówiło się w tzw. światku biegaczy już od jakiegoś czasu. Jak to ładnie ujęła Ava, krążył nad nami orła cień, składający się głównie z ploteczek, domysłów i nie do końca potwierdzonych informacji. Wczoraj jednak potwierdzono oficjalnie - Orlen Warsaw Marathon wystartuje po raz pierwszy 21 kwietnia 2013 r. I dopiero się zaczęło... Ostatnia tak burzliwa dyskusja na temat organizacji biegu maratońskiego jaka zapadła mi w pamięć to ta, która rozgorzała po fiasku organizacyjnym maratonu w Łodzi w 2009 roku, organizowanym przez równie dużą firmę. Może właśnie to jest jedną z przyczyn pojawiających się kontrowersji. Inną może być to, że od początku mówi się o konflikcie między gigantem naftowym a fundacją Maraton Warszawski - rzekomo Orlen zgłosił się do fundacji z chęcią nie tylko zostania sponsorem tytularnym, ale i... organizacji całej imprezy po swojemu, na co (czemu nie trudno się dziwić) fundacja się nie zgodziła.
Przyczyny burzliwej wymiany zdań, jakiej jesteśmy świadkami można by mnożyć. Ale nie taki cel mi przyświeca. Chciałbym raczej spróbować spojrzeć na to wszystko choć odrobinę na chłodno.

Przyznam się szczerze, ze od początku miałem odczucia, które określiłbym jako ambiwalentne. Jakoś nie przemawiała do mnie idea dwóch maratonów w jednym mieście. Zastanawiałem się czemu nie Płock. Ale im dłużej o tym myślę, tym bardziej utwierdzam się w opinii, którą można by skwitować stwierdzeniem Kto bogatemu zabroni? Czy też, jak mawiają inni, Żyjemy w wolnym kraju. Skoro włodarze Orlenu mają fantazję wydać całkiem sporo pieniędzy na organizację imprezy biegowej z rozmachem w największym mieście w Polsce, czemu nie? Czy to zaszkodzi maratonowi odbywającemu się w tym samym mieście jesienią? Nie sądzę. A jeśli nawet, to w niewielkim stopniu. A jeśli znowu, za rok czy pięć, firma zmieni zdanie i zrezygnuje z organizacji? Polskie bieganie raczej się przez to nie załamie.
Nieco przewrotnie zapytałem wczoraj na facebooku, czy OWM nie odbędzie się kosztem maratonu w Dębnie, w którym od zawsze odbywały się mistrzostwa kraju na królewskim dystansie. Jak widać to od zawsze skończyło się w roku bieżącym i szczerze mówiąc (pisząc) nie uważam, aby owo od zawsze miało być kluczowym argumentem. Wydaje mi się po prostu, że Dębno było dobrym miejscem na wyłanianie Mistrza Polski w czasach, gdy startowali jedynie tzw. licencjonowani zawodnicy, a wynikami mało kto się interesował. Obecnie, gdy relacje na żywo można już obejrzeć nie tylko w internecie ale i w telewizji, lepiej chyba by ta rywalizacja odbywał się w ramach dużej imprezy, która przyciągnie rzesze kibiców również na trasę biegu (a dokładnie na jej obrzeża). Dzięki tej zmianie jest też szansa, a nawet pewność, że w przyszłym roku mistrzem Polski w maratonie zostanie najszybszy (przynajmniej tego dnia) polski maratończyk (chyba nie muszę dodawać, kto jest murowanym faworytem).
Ale co ostatecznie z tego całego zamieszania wyniknie - czas pokaże...

Na koniec pora odpowiedziec na tytułowe pytanie. Powody są dwa i żaden z nich nie jest związany z emocjami, jakie mogłaby budzić we mnie ta impreza. Po pierwsze, tydzień wcześniej planuję pobiec w Maratonie Łódzkim, a ten bieg ma dla mnie znaczenie nie tylko sportowe ale i sentymentalne. Po drugie, 21 kwietnia stawię się w Warszawie, ale by pobiec w sztafecie maratońskiej z Blogaczami, którzy tego dnia nie będą akurat startować na pełnym dystansie, kibicując jednocześnie (niestety tylko zdalnie, z Kępy Potockiej) tym drugim.

8 komentarzy:

  1. Widzę, że mamy przynajmniej w części podobne zdanie na temat drugiego maratonu w Warszawie. Też mam zdecydowanie mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Maraton w środę, maraton w sobotę...

    2 maratony w stolicy, (a może i 3, bo kto bogatemu zabroni?) spowszednieją zawodnikom, mieszkańcom, włodarz miasta... chociaż niewykluczone że Orlen Marathon to jednorazowy wyskok.
    Obawiam się o organizację - wynajęto jakąś agencję eventową - i żeby się nie skończyło, jak z Mbank Marathon w Łodzi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. autor poprzedniego wpisu - michu77

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja mam takie samo zdanie jak Bartek, już nawet nie będę nic u siebie pisał bo po co się powtarzać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe, no faktycznie emocji moc. Kto będzie się cieszył a kto żałowal zobaczymy. Myslę że Łódź napewno będzie fajna - impreza jest sprawdzona - chociaż napisałeś coś o trasie że zmienili- na gorszą? No i ten Ekiden, ech, szkoda że mnie tam nie będzie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się nie bardzo podoba pomysł tego maratonu. Fajnie by było, gdyby Warszawa miała naprawdę duży, liczący się w Europie maraton. Nie dojdziemy do tego, jeśli imprezy będą dwie. Oczywiście, że nikt nikomu organizacji maratonu zabronić nie może. Ale to nie jest przedmiot działalności biznesowej Orlenu, dla nich to raczej element działalności pro publico bono, a przy okazji oczywiście promocji firmy. W związku z tym szkoda, że tworzą być może bardzo fajną imprezę, szkodząc innym (jesiennemu maratonowi warszawskiemu). Pewnie szkody będą nieznaczne, ale jakoś entuzjazmu ten maraton entuzjazmu we mnie nie budzi.

    A nie pobiegnę, bo nie planowałam maratonu na wiosnę, a poza tym tego dnia też biorę udział w sztafecie :-)

    Ava@ ten w 2009 roku to był maraton organizowany przez mBank i skończyło się jakimś wielki skandalem, bo trasa była źle oznaczona i niektórzy biegli ok. 40 km, a niektórzy 44. (Tete zna szczegóły, bo mi to opowiadał). Po tym mBank zwinął manatki, a obecny maraton łódzki to zupełnie inny organizator i inna impreza.

    OdpowiedzUsuń
  7. No to niezły zonk z tym Maratonem Łódzkim 2009 - te 2 na końcu pewnie czyniły znaczącą różnicę ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Niesmak jest i to duży.... Nic tylko reklama, a nie idea biegania nimi kierowała. Nie rozumiem po co w jednym mieście dwie takie same imprezy? Bogatszy może więcej? Ja zdecydowanie wole pobiec we wrześniu w Maratonie Warszawskim.

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...