18 września 2013

Wyzwanie 2013 – Tydzień 13 do 15

Pewna firma produkująca obuwie do biegania (i nie tylko) miała kiedyś taki slogan reklamowy: Są nałogi, które uczynią Cię silniejszym! Parafrazując mógłbym napisać Są skrzywienia, które dodadzą Ci motywacji! Mam właśnie takie małe skrzywienie, które dawało mi potężnego kopa do terminowej realizacji treningów zaplanowanych na sam koniec tygodnia. Ot, nie chciałem, żeby mi się statystyki rozjeżdżały - żeby kilometry przypisane do jednego tygodnia przeskakiwały na kolejny. Niestety, w ostatnich tygodniach zabrakło mi tej motywacji. Pierwsze dni w nowej firmie i związane z tym częste wyjazdy do pewnej miejscowości na słynnej tradycją chłopa i partyzanta Kielecczyźnie, nie pozostały bez wpływu na moje treningowe plany i ich realizację. A w praktyce wyglądało to jak poniżej.
Stąporków, miasto grzejników - ostatnio często tam biegam (źródło: www.polskaniezwykla.pl)
Tydzień 13 - (przed)startowy II
Przed kolejnym sprawdzianem formy plan i jego Twórca (czyli Trenejro) dali mi nieco odpocząć. We wtorek dziesięć kilometrów plus dziesięć przebieżek 100/100 m. W czwartek już tylko sześć kilometrów w pierwszym zakresie ale za to przebieżki po 200/200 m, po 43-45 sekund każda (i jeszcze kilometr truchtu na schłodzenie). W czwartek miało być sześć kaemów i pięć przebieżek 100/100, ale wydarzenia z życia rodzinnego przeszkodziły i po nocnej wymianie tzw. esek z trenerem, był sobotni rozruch (czytaj: dwa kilometry OWB1 mniej). O tym co było w niedzielę już pisałem. Razem na budziku 43,3 km (sierpień zamknąłem z kilometrażem 218,6).

Tydzień 14 - postartowy II
Kolejny tydzień miał być mocny. Na wtorek plan przewidywał 12 km OWB1 - wykonano. Na czwartek 1 km plus 10 x 100/100m - również wykonano. Na piątek plan taki sam jak w poniedziałek - wykonano... w niedzielny wieczór. Nie udało się w piątek, nie udało w sobotę a zaplanowanych na niedzielę 31K (w tym 25 km tempa) nie dałbym rady wykonać, mając w perspektywie wczesną pobudkę dnia kolejnego. Zdecydowałem się zatem na nadrobienie zaległości sprzed dwóch dni, zamykając tym samym tydzień z 44,7 km na liczniku.

Tydzień 15 - urodzinowy
Kolejny tydzień rozpocząłem od konsultacji z Trenejro. Nie chciałem odpuścić długiego wybiegania, wymyśliłem więc sobie, że zrobię je we wtorek, a nawet wydłużę, jako że we wtorek (tak się atrakcyjnie złożyło) były moje urodziny (oczywiście okrągłe). Sprawiłem sobie zatem trzydzieści cztery kilometry (w tym 15 km w średnim tempie 4:48/km) w prezencie. Tu w pełnej krasie ukazują się zalety posiadania trenera - plan na resztę tygodnia został szybciutko (sic!) skorygowany i tak w czwartek było 8 km w pierwszym zakresie plus 10 razy 100/100 m. W sobotę (choć miało być w piątek) po prostu 12 km w pierwszym zakresie. A w niedzielę powtórka z rozrywki, czyli wyrwa w planie. Co się stało z planowanymi 12 km + 10x100/100m napiszę przy następnej okazji (czyli już się domyślacie co). Tydzień zamknąłem z przebiegiem (prawda, że przebieg lepiej pasuje do biegacza niż do samochodu?) 60,4 km.

Tymczasem zaczynam już czuć tremę przed niedzielną połówką. A propos - wyobraźcie sobie, że moje personal best na dystansie półmaratonu ma już ponad rok. Nie to, żeby forma nie rosła czy cośtam - ot przez ponad rok nie złożyło się przebiec  oficjalnych 21,097 km. Zatem życzcie mi powodzenia w Zbąszyniu!

5 komentarzy:

  1. Powodzenia! Trzy tygodnie do maratonu więc zgaduję że nie będziesz się oszczędzał :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Powodzenia i pobicia życiówki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak będziesz jeszcze kiedyś biegał po Stąporkowie to daj znać przybiegnę z Suchedniowa ;)
    Pozdr

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki! W tym roku zaczęłam biegać, myśląc o maratonie za parę lat, po kilku miesiącach przestałam, żałuję. Ale masz tak cudowny i motywujący sposób pisania (choć pewnie o tym nie wiesz), że koniecznie muszę wrócić do takiego rodzaju ruchu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. @Leszek, Mauser, trochę po fakcie ale bardzo dziękuję :-)
    @naszmaraton, na pewno się odezwę!
    @miga, właśnie się czerwienię ;-)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...