Ale do Grodziska pojadę, chociażby po to by poczuć atmosferę. I po prostu cieszyć się bieganiem. Jutrzejszy bieg będzie też kolejną okazją do sprawdzenia w tzw. boju testowanych przeze mnie aktualnie butów Adidas RS
Strategia? Byle dobiec w dobrej formie. Zapewne zacznę z pacemakerem na 1:50. A potem się zobaczy. Jak będzie dobrze, to może w drugiej połowie trochę "przycisnę".
Dobrze, że chociaż pogoda zapowiada się przyjaźnie dla biegaczy. Po doniesieniach z imprez biegowych z zeszłego weekendu nie było powodów do optymizmu, a tu proszę, tak przedstawia się prognoza na jutro.
Chyba nawet organizatorzy liczyli się z dużym upałem, bo w ostatnich komunikatach na stronie półmaratonu można wyczytać co następuje:
Możecie walczyć o "życiówki". Nad waszym zdrowiem będą czuwać lekarze oraz ratownicy medyczniZ jednej strony fajnie, że przygotowali się na "najgorsze". Z drugiej jednak odbieram to jako komunikat "śmiało, nie bójcie się przesadzić". Wydaję mi się jednak, że my biegacze powinniśmy znać (a przynajmniej starać się poznać) granice swoich możliwości i starać się ich nie przekraczać.
- do dyspozycji zawodników będą 3 karetki z obsadą lekarską w trzech punktach trasy
- na mecie będzie funkcjonował szpital polowy, podobny będzie zorganizowany na najdalszym punkcie trasy przy zbiegu ulic Nowotomyska i Śliwkowa
- po trasie biegu poruszać się będą dwa skutery z ratownikami medycznymi
- w grodziskim szpitalu zostanie wydzielona specjalna izba przyjęć tylko dla uczestników półmaratonu z dyżurującym lekarzem kardiologiem
- łącznie zabezpieczenie medyczne będzie realizowało 30 osób.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz