4 listopada 2010

Mało c(z)asu

Mało casu (sic!) kruca bomba... Dziś zabrakło go nawet na przedostatni trening (luźny, bo luźny - ale zawsze) przed półmaratonem w Kościanie (już w niedzielę) - ostatnim będzie pierwszy bieg II Grand Prix Poznania w biegach przełajowych (oczywiście w tempie treningowym).

4 komentarze:

  1. Ja miałem też dziś mieć trening, ale najpierw dentysta a potem mecz Lecha skutecznie mnie od niego odwiodły. Cóż... wczoraj miałem mocne bieganie przy koszykówce, powinno wystarczyć :) Teraz to już tylko rozruch. Powodzenia w Kościanie! Ja biegnę z pacemakerem na 1:45.

    OdpowiedzUsuń
  2. E tam, jeden trening mniej, jeden więcej - pobiegacie sobie w niedzielę :)
    Powodzenia, chłopaki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Polecisz na świeżości i talencie :) Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak, szczególnie na talencie;)

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...